NOWY NUMER
– Kolekcjonuję chwile, w których jak na obrazach udaje się uchwycić przeżycie czy myśl wartą zachowania na dłużej – pisze we wstępniaku do grudniowego numeru „Dobrego Wnętrza” redaktor naczelna, Agnieszka Gruszczyńska-Hyc. – Nie spodziewałam się, że w piękny jesienny dzień poczuję nastrój świąt Bożego Narodzenia. A przyniosło go spotkanie z mediolańskim projektantem Giannim Cintim. Wywodzący się ze świata mody twórca z szacunkiem wspominał Gianfranca Ferrégo, któremu przez lata asystował. Sam stworzył tym razem kolekcję porcelany dla Rosenthal, marki o bogatej historii i przepastnych archiwach będących niewyczerpanym źródłem inspiracji. I właśnie słowa Gianfranca o łączeniu przeszłości i przyszłości, jego spojrzenie na stół jako most, dzięki któremu znikają różnice pokoleniowe, ale też wszystkie inne, wydały mi się najbardziej trafną wizją świąt. (...) Spotkanie wokół stołu wydaje się uniwersalnym sposobem na porozumienie, spojrzenie sobie w oczy, zatrzymanie się w biegu i wspólne przeżywanie bliskości. To ona sprawia, że lepiej się słucha, a może i rozumie. Dzisiaj, gdy sens i wymiar Bożego Narodzenia dla każdego mogą być inne, znalezienie wspólnej wartości jest tym bardziej cenne. Życzę Państwu wielu dobrych chwil!
Można pracować bez wytchnienia, biegać po sklepach i kompulsywnie froterować. Można, lecz nie trzeba. W przedświąteczny czas radzimy zatrzymać się na chwilę i podziękować za to, co nam dane – dom, poczucie bezpieczeństwa i najbliższych wokół.
Chcesz być w centrum uwagi? Nie bój się kolorów, odważnie łącz desenie i dodaj trochę kiczu. Design to też dobra zabawa, gwiżdż więc na wnętrzarskie konwenanse.
Są retro i są na topie. Geometryczno-organiczne, trudne do zdefiniowania, w kolorach nieokreślonych. Jest w nich trochę malarstwa Joana Miró, dużo od Emilia Pucciego. Wzory i desenie tej zimy. Tej i sprzed sześćdziesięciu lat.
Dzieciaki szaleją między paczkami, pies zaplątał się we wstążki. Tobie jednak nic nie przeszkodzi. Nowa, znaleziona pod choinką książka wciąga cię bez reszty. Między grzybową, makowcem a pasterką zdążysz przeczytać pierwszy rozdział.
Poczułem się, jakby ktoś wręczył mi nowe okulary. Wreszcie widziałem wyraźnie elewacje i detale. Czy Kraków bez tłumu turystów, odzyskany przez mieszkańców, wykorzysta ten moment przestoju?
Czy bałwan, na którego guzikach zacytowano Marka Aureliusza, jest dziełem sztuki, czy po prostu bałwanem? Czy można uprawiać sztukę, strzelając do obiektów z łuku?
Ruben van Megen i Jeske van Gerven z trojgiem dzieci: Luutem, Pomme i Ceder, zamieszkali w stodole na wschodzie Holandii. Choć remont wciąż trwa, już rozłożyli na polerowanym betonie perskie dywany, zapalili lampki na trzech choinkach i są tu bardzo szczęśliwi.
Niebiański spokój w stodole? Oczywiście! Wystarczy zabarwić ją kolorem nieba i dobrymi uczuciami. Wymościć kobiercami, dodać kroplę chińskiej czerwieni, która zgodnie z wierzeniami z Państwa Środka przynosi domowi powodzenie!
Tegoroczne Boże Narodzenie będzie wyjątkowe. Paulina i Artur wreszcie zgromadzą całą rodzinę u siebie. Prezenty już popakowane, na choince rozbłysły światełka, a gospodarze myślą tylko o tym, jak usadzić gości przy świątecznym stole.
Troszkę klasycznie, troszkę nowocześnie, odrobinę po francusku i z akcentem wiedeńskim, ale całkowicie po swojemu. Tutaj atmosfera jest swobodna i sprzyja zacieśnianiu więzi.
Otoczony tarasem i wspaniałym widokiem na panoramę Wrocławia aż po Góry Trzebnickie apartament miał być dla Marty i jej partnera alternatywą dla domu pod miastem. Chcieli prywatności i przestrzeni, ale we wnętrzu nowoczesnym i wyrafinowanym. Jego aranżację powierzyli COI Studio.
Naturalne materiały – kamień, drewno i mosiądz, oraz stonowana kolorystyka – szarości i ciepłe, ciemne brązy okraszone metalicznym blaskiem. Kluczem do tego wnętrza jest żelazna, choć niepozbawiona wdzięku, konsekwencja.
– Brak nam zacięcia kolekcjonerskiego, z łatwością wypuszczamy z rąk nawet najlepsze okazy – mówią Przemek Krupski i Bartek Kieżun, którzy meblami vintage umeblowali swój podkrakowski dom. Blisko stuletnią, drewnianą konstrukcję wypełnili nowoczesnymi formami i humorem.
Kąty proste salutują, forma bieży za funkcją. I nagle w tej uporządkowanej, praktycznej i rozumnej rzeczywistości pojawiają się demony uczuć: byk rozsierdzony i gotowy do ataku, tkliwy i marzycielski pies collie, a na koniec ceramiczna głowa mauretańska – symbol miłosnej zdrady i zemsty. Będzie gorąco.
Grudniowe dekorowanie domu jest jak podróż w czasie. Z entuzjazmem godnym dziesięciolatka rozwieszamy lśniące girlandy, układamy stroiki z jemioły i świerku, wybieramy bombki sprzed lat, dzięki którym wracają tylko dobre wspomnienia.
O różnych pomysłach na aranżację kuchni z wyspą i o zasadach, które przy tym obowiązują, rozmawiamy z projektantami. Na co zwrócić uwagę przy wyborze AGD na wyspę, opowiada szef kuchni. Dla tych, którzy już myślą o wigilijnym stole, mamy propozycje pięknej zastawy i sprawdzone przepisy na świąteczne ciasta.
Nasi rozmówcy najczęściej deklarują, że w kuchni musi być wyspa. Skąd taka jej popularność? Bo dobrze wygląda, jest praktyczna, czy może z sentymentu do rozmów przy babcinym kuchennym stole? Różnie bywa, bo i wyspa wyspie nierówna.
Zainstalowanie na wyspie kuchennej AGD wymaga doprowadzenia odpowiednich instalacji i starannego przemyślenia ergonomii. Czy warto zadać sobie ten trud i jak dobrać sprzęt, żeby gotowanie było frajdą?
Aromat przypraw korzennych, ciężka słodycz miodu, ukradkiem podjadane bakalie – święta pachną i smakują wyjątkowo. Na pięknie nakrytym stole nie może zabraknąć domowych wypieków, dzielimy się więc przepisami, z których sami korzystamy od lat.
Półki, które pozwolą więcej zmieścić w szafie, kontrola składu powietrza – w całej kuchni lub we wnętrzu lodówki, ekspres, który wie, kto z domowników woli caffè latte, a kto espresso – technologia naprawdę ułatwia życie.
Jeśli przyszłość kuchni i łazienek odczytywać z nowości prezentowanych podczas targów Cersaie w Bolonii, przedstawia się ona barwnie i z rozmachem. Mieliśmy okazję zobaczyć efektowne popisy technologiczne – wielkoformatowe ceramiczne slaby i wysokiej jakości nadruki – zrównoważone poszukiwaniem wrażeń bliskich naturze: imitacji glinianego tynku, światłocieniowych reliefów i nieprzemijającego zachwytu nad rysunkiem kamienia.
Poszukują w niej doskonałego piękna i harmonii, czerpią materiały, dbają, by projektowane przez nich produkty nie miały na nią negatywnego wpływu – natura jest dla designerów i muzą, i zobowiązaniem.
Helmut Newton w Berlinie, Łempicka na Zamku Książ. A w Poznaniu coś dla wnętrzarzy: wystawa duńskiego artysty Vilhelma Hammershøia, który malował głównie ciche, zalane światłem pokoje. Ruszyła też Desa online – teraz sztukę wysoką można odebrać z paczkomatu!
60-letni marszand i antykwarysta Louis Carré do nowego domu w podparyskim Bazoches nie zabrał ani jednego antyku. Miał świadomość, że powstało tam dla niego dzieło kompletne. Willa z 1959 r. jest jedynym budynkiem projektu fińskiego architekta Alvara Aalto we Francji.
W krajach nordyckich cohousing – dom, który dzielimy z innymi – jest równolatkiem hipisowskich komun. Dziś architekci szukają w nim odpowiedzi na wyzwania klimatyczne i kryzys mieszkaniowy. Norwegowie zbudowali cohousing na ostatnim, 17. Biennale Architektury w Wenecji. Niemcy chcieliby wykorzystać w tym celu 775 pokojów Pałacu Buckingham.
Mieszają najbardziej pikantne greckie składniki: humor, ironię, nonszalancję i umiłowanie zabawy.
Podłogi, meble, dodatki i czyste powietrze – urządzamy od podstaw.
Showroom, konkurs, porcelana i meble – a gdzie wy szukacie inspiracji?
Wiele uwagi poświęcamy naturalnej żywności, zapominając nieraz o czymś tak podstawowym jak woda. Pijemy ją codziennie – jest źródłem życia, stanowi ponad połowę masy naszego ciała. Doskonałej jakości wodę możemy mieć prosto z kranu. Poręcznie i zdrowo!
Najnowsze rozwiązania z kolekcji Kartell by Laufen zostały zinterpretowane przez dwóch wybitnych fotografów. Oliver Helbig w centrum stawia produkt. Hugo Comte tworzy dynamiczną scenerię z udziałem modeli. W ich rękach ceramiczne i plastikowe elementy budują zaskakujące obrazy sugerujące nowe przeznaczenie. Te dwie koncepcje komentuje dziennikarka z dziedziny wzornictwa, krytyczka i kuratora wystaw Cristina Morozzi.
Firma Thomas słynie z odkurzaczy wodnych, a ich wyjątkową rolę podkreśla motto: „Woda jest w naszym DNA”. Warto poznać bliżej ich zalety oraz możliwości innych urządzeń sprzątających z bogatej oferty marki. Łatwo dobrać spośród nich sprzęt idealnie dopasowany do potrzeb.
Szukasz innych wydań ?
Sprawdź archiwum