Prywatna ikebana
Wystarczy kilka kwiatów lub gałązek, aby dom nabrał świeżości i dobrej energii. W drodze do mistrzostwa w sztuce układania roślin wywodzącej się z Dalekiego Wschodu inspirację przynieść mogą kształty natury i piękno wazonu.
Wystarczy kilka kwiatów lub gałązek, aby dom nabrał świeżości i dobrej energii. W drodze do mistrzostwa w sztuce układania roślin wywodzącej się z Dalekiego Wschodu inspirację przynieść mogą kształty natury i piękno wazonu.
Lato w plenerze dobrze się kojarzy. Tym bardziej że w naszych wyobrażeniach nie wieje wiatr i nie występują dokuczliwe owady. Zabawne, że cywilizacja rozbudowuje kolejne warianty życia we wnętrzach, a my marzymy jej na przekór.
Teraz można więcej i bardziej. Pokazać, prowokować i rozśmieszać. Wypełnia nas energia odnawialna (każdego czerwcowego poranka). Szukamy beztroski słonecznych dni, toasty wznosimy cytrynową lemoniadą. Wypijmy duszkiem za rychłe wakacje!
Ale niespodzianka! Po kolor, który widziany był ostatnio na odświętnym garniturze wójta gminy, sięgnęli projektanci. Dostał w końcu szansę, wyjechał z małego miasteczka. Bez przystanków po drodze, prosto do Mediolanu!
Poważniej niż u Tuwima, na niebie nie ma ciastek z kremem. Pozostaje poezja, lecz dla dorosłych. Szekspirowska burza, dynamiczne chmury Szymborskiej, obłoki Miłosza. Fascynujące, niepokojące, zmienne. We wnętrzach — artystycznie intrygujące.
Inwestorzy obsesyjnie żyłują metraże. Żądają uzasadnienia każdego centymetra. Projektanci też wpadają w tę pułapkę. Tymczasem to zapas pozwala nam dobrze reagować na niespodzianki.
Zaplanowane na początek lipca warszawskie wystawy zatytułowane zbiorczo „Druh druha” to dobry pretekst, by się przyjrzeć sztuce i postawie życiowej młodych artystów z Ukrainy.
Wracamy do czasów PRL-u, by poznać kobietę ubierającą ówczesne elegantki i projektantów szkła, które spod strzech trafiło do muzeów. Można się też zadumać nad mądrością natury, a zwłaszcza jej najdoskonalszego tworu — kota.
Projektantka wnętrz i artystka Lisa Twyman ideę życia w ścisłym związku z naturą potraktowała bardzo poważnie — w salonie jej domu hula wiatr i rosną drzewa, a sufit otwiera się na niebo. Ale budynek nie manifestuje radykalnego zerwania z cywilizacją, raczej ilustruje nowe na nią spojrzenie.
Sofa, zarumieniona niczym policzki dziecka, zaskakująco dobrze odnajduje się w surowym otoczeniu — ujmując mu powagi, napełnia je w zamian beztroską. A wielkie otwarcie domu zachęca do fantazjowania o przygodach.
Mieszkanie w kamienicy przy ulicy Mokotowskiej wymagało gruntownego odświeżenia. Architektki z M.A.Kolektyw dały się uwieść pięknu dawnej architektury i stworzyły wnętrze pełne światła i lekkości — eleganckie, z artystycznym klimatem, a przy tym bezpretensjonalne.
Miękkie tkaniny oraz ciepłe barwy, off-white, złoto oraz drewno pomagają zachować spokój i umiar, tworzą wnętrze eleganckie, ale nie krępujące. Domowe w najlepszym tego słowa znaczeniu.
To nie jest pierwszy dom Marceliny i Piotra. Już wcześniej, przy aranżacji poprzedniego, korzystali z pomocy architektki Katarzyny Siołkowskiej. Ale ten obecny, zbudowany od podstaw na zielonych przedmieściach Katowic, to spełnienie ich marzeń.
— Nie wszystko się kończy po opadnięciu kurtyny — mawiają ludzie teatru. Niech te słowa będą inspiracją! Gdy architekt obudzi w sobie scenografa, stworzy dom wygodny i... wzruszający.
Projektantka Hanna Brzozowska, modernizując wnętrze w starej kamienicy, odwróciła porządki. Salon urządziła na piętrze, sypialnię na parterze. Postmodernistyczna stylistyka w lekkiej, oswojonej wersji spina historyczną tkankę i estetyczne potrzeby mieszkańców.
Postmodernistyczne wątki, czyli mocne, ale nie krzykliwe akcenty kolorystyczne, a do tego łuki oraz koła, są w tym wnętrzu rozwijane według autorskiego pomysłu.
Wystarczy kilka kwiatów lub gałązek, aby dom nabrał świeżości i dobrej energii. W drodze do mistrzostwa w sztuce układania roślin wywodzącej się z Dalekiego Wschodu inspirację przynieść mogą kształty natury i piękno wazonu.
W kuchni, wiadomo, najważniejsza jest funkcjonalność. Ale wygląd też się liczy, nawet bardzo, zwłaszcza w otwartej! Jak „ubrać” to wnętrze, aby nie zatraciło walorów praktycznych, a zyskało estetyczne? Przyjrzyjmy się kuchniom w różnych stylach.
Powierzchnie o subtelnych wzorach i kolorach oraz wyraziste – ciemne i modnie kanelurowane. Kuchnia retro w kolorze śmietanki i mleczna pianka na aromatycznej kawie. Stylowo i pysznie!
Aranżujemy salony pod gołym niebem, meblujemy outdoorowe jadalnie, rozkładamy dywany. Wieczorem — rozpalamy ognisko. Radzimy również, jaką podłogę wybrać na taras w klimacie umiarkowanym przejściowym. Rozmawiamy o letnich atrakcjach za granicą. Co się jada i co pije podczas garden party w USA, Katarze i Macedonii?
Sezon w tym roku rozpoczęliśmy późno i z pewną nieśmiałością. Najpierw wychodziliśmy na kwadrans z kawą, by posłuchać ptaków, potem na godzinkę, otuleni pledami — żeby pogadać, popatrzeć w gwiazdy. A gdy w końcu nadejdą ciepłe dni, bez chwili wahania przeniesiemy na taras cały nasz świat.
Kto zezwala na zakup wina w sklepie? Gdzie jeszcze jada się karpie? Czy nieskoszony trawnik może być przyczyną towarzyskiego ostracyzmu? Oto jak spędza się czas pod gołym niebem w Stanach, Macedonii i Katarze.
Gdyby tak cofnąć się do czasów szczęśliwości, do siedzenia z przyjaciółmi przy ognisku? To jest możliwe. Nawet na osiedlu w dużym mieście. Ale na polskich tarasach lepiej niż drewniane sprawdzą się deski kompozytowe. Są dużo odporniejsze i tak realistyczne, że doprawdy nie wiemy, czy patrzeć w ogień, czy pod nogi.
Na wypad z przyjaciółmi za miasto lub choćby do parku zabierz koc, prowiant i dobry nastrój. Przydadzą się też przenośne grill i lodówka. Przy akompaniamencie ptasich treli zabawa może się przeciągnąć do zachodu słońca.
Wanna albo prysznic o dwa kroki od łóżka, do którego po kąpieli nie trzeba wędrować na drugi koniec mieszkania. Odważni projektanci podsuwają pomysły zmieniające nasze przyzwyczajenia i rozwiązania, które możemy dopasować do własnych potrzeb. Ale gdy się nad tym zastanowić, wcale nie są takie całkiem nowe. Może tym bardziej warto spróbować.
Na ścianie: stylowe prążki lub praktyczna tablica magnetyczna z akcesoriami. W aranżacji – architektoniczna armatura.
Historycznie przez Kapsztad przebiegały ważne szlaki handlowe, którymi ze Wschodu na Zachód przewożono między innymi przyprawy. Właściciele posiadłości Babylonstoren w RPA chcieli mieć przestrzeń, która by o tym przypominała. Ich ogrodniczka Gundula Deutschländer stworzyła więc dla tropikalnych roślin szklarnię, ale nie przewidziała niespodzianek, które na nią czekały. Również tego, że dowie się, jak spod ziemi wydobywać słońce.
Powraca kapryśna Villanelle, najbardziej wystrzałowo ubrana płatna morderczyni w historii małego ekranu. W finałowym sezonie „Obsesji Eve”, chcąc ukoić nerwy, uda się nawet do Jezusa w złotych muszkieterkach. Lucienne Suren, scenografka serialu opowiada, jak pandemia pogrzebała plany międzynarodowych wojaży ekipy. Czy można znaleźć Hawanę pod Londynem? Dlaczego Eve mieszka w hotelu? Może Wam to powiedzieć, ale potem będzie musiała Was zabić.
Książki nie tylko dla architektów! I nie tylko o architekturze. To pozycje dla podróżników, marzycieli i buntowników zmęczonych cywilizacją. A także mieszczuchów, którzy nie patrzą pod nogi lub w telefon, a do góry, ponad tłum, podziwiając fasady mijanych budynków.
Ściany ze sprasowanych bloków ziemnych, kominy wentylacyjne jak kopce termitów, lewitujące dachy. Tak widzi przyszłość Diébédo Francis Kéré, tegoroczny laureat Nagrody Pritzkera. Pracując w tropikalnym klimacie i z najbardziej potrzebującymi, zwraca uwagę całego świata na potencjał tradycyjnych metod budowania i chłodzenia budynków w kontekście kryzysu klimatycznego.
Powagę, z jaką traktują środowisko, równoważą figlarnymi skojarzeniami i żartem zawartym w formie przedmiotów.
Co nowego w sklepach? Sprawdziliśmy to dla Was!
Pięknie pachnący dom, magicznie podświetlone rośliny, meble do przytulania. To jest to!
Polska firma Argon zaprezentowała tej wiosny aż sto nowych modeli lamp podłogowych, stołowych, wiszących i ściennych, co nie ułatwiało nam wyboru. Wszystkie wyróżniają się na rynku klasą zastosowanych materiałów, starannością opracowania detalu i trwałością obliczoną na lata. Ale zwycięzca może być tylko jeden. Znakiem jakości Premiera Roku 2022 nagradzamy kolekcję Abruzzo.
Kolekcje gresów, które powstały we współpracy firmy Cerrad z Joanną Przetakiewicz i jej marką La Mania Home, to inspirująca wędrówka przez świat sztuki, mody i piękna natury.
Inteligentny, sterowany elektronicznie wkład kominkowy polskiej marki Kratki to rozwiązanie na miarę epoki. Świetnie wygląda. Skutecznie ogrzewa dom. Znacznie ułatwia obsługę. I dba na równi o finanse właściciela oraz o środowisko.
Szukasz innych wydań ?
Sprawdź archiwum