Dobry gust złych ludzi
– Tyle pieniędzy nakradłeś, ale na dobry gust już ci nie starczyło – mówi prokurator Jerzy Ziembiński, widząc awangardowe, bauhausowskie meble w domu Kuma Kaplicy, apasza i rekietera. Twórcy gangsterskiego serialu „Król” nie skupiają się wyłącznie na życiu stołecznego półświatka. Przeciwnie, mamy tu niemal pełny przekrój społeczny II Rzeczypospolitej: od ubogich straganiarzy z Kercelaka, przez domy żydowskiej inteligencji i wysokich urzędników państwowych, po zubożałą arystokrację. O wielomiesięcznej pracy nad serialem opowiada Katarzyna Sikora, scenografka.