Obłości osobiste
Kanciasta, modernistyczna bryła potrzebuje antytezy: trochę weluru, obłego mebla upolowanego na targu staroci, rzeźbionych figur przywiezionych z innego kontynentu, a więc miękkich form i osobistych akcentów.
Kanciasta, modernistyczna bryła potrzebuje antytezy: trochę weluru, obłego mebla upolowanego na targu staroci, rzeźbionych figur przywiezionych z innego kontynentu, a więc miękkich form i osobistych akcentów.
Żyjemy w czasie przewartościowań, znowu liczy się czystość przekonań, rozumienie tego, co jest ważne. Myśląc o domu, wracamy do jego fundamentalnego znaczenia związanego z poczuciem bezpieczeństwa, posiadaniem własnego miejsca na ziemi.
Niczym Wenus z morskiej piany wyłania się z marcowych roztopów. W najlepszej kiecce wieści radość życia i nadzieję na lepsze czasy. Przyroda rozkłada przed nią kwietny kobierzec, zające skaczą z radości, a pszczoły nucą Grechutę: „Wiosna, ach to ty”.
Już nie tylko wazony, miski, kubki. Glina posłużyła projektantom do stworzenia najprawdziwszych mebli i lamp! Ich miękkie formy i zgaszone kolory jak ulał pasują do artystycznych, zapatrzonych w naturę wnętrz.
Malinowa słodycz, arbuzowe orzeźwienie. Estetyka lat 80. XX wieku może być fascynująca, kiczowata lub dowcipna. Wszystko zależy od fantazji i tolerancji na żarówiaste kolory.
Miałem profesora, który każdy ze swoich rysunków kwitował słowami: „O, i tu się zadzieje taka historia”. Gdzie szukać tłumacza, gdy na budowie każdy mówi własnym językiem?
Biorą na warsztat flagi państwowe, papieskie pastorały, kolana prezydenta. Czy powstaje dobra sztuka, gdy artyści podejmują tematy polityczne?
Duchy pionierów włoskiego modernizmu i dogońskie figurki, które potrafią wybłagać deszcz – dom Maxa i Very Samio, położony nad jednym z najpiękniejszych jezior świata, łączy przeciwieństwa. W racjonalną strukturę wkomponowano szczęśliwe wspomnienia z dzieciństwa i biblijne rośliny.
Kanciasta, modernistyczna bryła potrzebuje antytezy: trochę weluru, obłego mebla upolowanego na targu staroci, rzeźbionych figur przywiezionych z innego kontynentu, a więc miękkich form i osobistych akcentów.
Architekci z pracowni Five Cell stworzyli dla Julii Wieniawy słoneczne wnętrza inspirowane balijskim stylem, w których wakacyjne wątki splatają się z atmosferą pracy i twórczego skupienia.
Palmy, plecionki, torebki, kapelusze. Dużo swobody, jeszcze więcej wdzięku. Apartament w klimacie indonezyjskiej wyspy to nie tylko zabawa. To też duchowość i skupienie.
Tętni życiem pięcioosobowej rodziny i jej licznych gości. Daje wszystkim przestrzeń, w której będąc razem, zachowują autonomię. – Nie spodziewałam się, że urządzając dom, można spełnić tyle marzeń, wypowiedzianych i skrytych – mówi właścicielka Natalia.
Porządek rzeczy prowadzi do spokoju ducha. Zostawia też przestrzeń do tego, by od czasu do czasu zrobić... twórcze zamieszanie. Jakże pięknie akcentuje go lampa o niezwykłej formie lub nieoczekiwana plama koloru!
O niebanalnej roli światła w kreowaniu wnętrz przekonuje nas konkurs Light up! zorganizowany przez firmę AQForm. „Dobre Wnętrze”, patronując wydarzeniu, wyróżniło nagrodą specjalną projekt Nastazji Kropidłowskiej. Gratulujemy!
Mieszkanie na Starym Mokotowie zajmowane uprzednio przez grupę studentów trzeba było zmienić w wygodne lokum dla rodziny z dwójką dzieci. Architektka wnętrz Agata Ambrożewska zrobiła to z empatią i malarską wyobraźnią.
Coś nowego, coś starego i coś... czerwonego. Pośród nowoczesnych sprzętów znalazło się miejsce i dla rodzinnych pamiątek, i dla odrobiny fantazji. Ton wnętrzu nadaje fornirowy precel w kolorze maków.
W tym sezonie najmodniejsze są kolorowe stołki z ceramiki i tworzywa. Zagrają mistrzowsko zarówno jako soliści, jak i w zespole. Wyglądają jak eksponaty z wystawy sztuki nowoczesnej, ale są praktyczne – pełnią rolę siedzisk lub stolików kawowych.
Roślinność przejmuje we władanie już nie tylko podwórza, fasady i tarasy. Z pomocą architektów anektuje wnętrza. Drzewa i tropikalne rośliny wyrastają prosto z podłogi, kamienne donice stały się stałym elementem architektury. Jeśli kwiaty w doniczkach, to tylko ogromne. Kaktusy, palmy i juki bezwstydnie sięgają sufitów.
Kwiaty na talerzach, gałązki, kaszki i listki w wazonach. I tylko tradycyjne materiały: porcelana kostna, ręcznie formowane szkło, glina. Świąteczny stół stroi w tym roku budząca się do życia przyroda.
Inteligencja jest sexy – wskazuje na to coraz większa popularność nie tylko smart gadżetów, ale także zaawansowanych technologii i systemów. Inteligentny dom staje się pożądanym standardem. O jego niuansach, możliwościach i zaletach rozmawiamy z ekspertami i praktykami.
Technologia towarzyszy nam na każdym kroku – umożliwia kontakty z bliskimi, zapewnia rozrywkę, ułatwia pracę i coraz częściej dba o komfort – optymalną temperaturę, wilgotność, oświetlenie... I choć wciąż wiele osób podchodzi do niej z dystansem, to już ich dzieci nie mają takich oporów. Czy wnętrza, które aktywnie zapewniają mieszkańcom dobrostan i bezpieczeństwo, staną się środowiskiem naturalnym człowieka?
Inteligentne bywają nie tylko systemy, lecz także gadżety, a nawet materiały. Innowacyjne rozwiązania wkraczają w codzienność na różnych poziomach – jedne spektakularnie, inne niemal niezauważenie, ale szybko się zadomawiają i okazuje się, że ich nagły brak staje się dotkliwie odczuwalny. I nawet jeśli to uzależnienie od technologii nas niepokoi, trudno oprzeć się możliwości ułatwienia sobie życia. Cóż, do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja.
W domu o rosnącym IQ nawet szkło może być smart. Jak działają te innowacyjne rozwiązania? I w jaki sposób potrafią zmienić nasze spojrzenie na codzienny komfort?
Gdy zadajemy sobie pytanie: „Jaka będzie moja kuchnia?”, często pierwsze co przychodzi nam na myśl to kolor szafek i rodzaj blatu. Jak je dobrać i z czego wykonać, kiedy możliwości zdają się nieograniczone?
Okap z gliny, retro kuchnia i krystalicznie czysta woda z kranu – sentymentalna podróż w nowoczesnej odsłonie!
Kiedyś miejscem przeznaczonym do pielęgnacji urody była toaletka, dziś służy temu zwykle lustro nad umywalką. Ale żeby mogło godnie zastąpić nobliwą antenatkę, trzeba tę część łazienki urządzić z rozmysłem i wdziękiem.
Siła i łagodność natury. Dwie, zdawałoby się, przeciwstawne wartości definiują to, co najmodniejsze w aranżacji łazienek!
– Łączenie wnętrza z tym, co na zewnątrz, stało się komunałem. Ale nie każdy robi to tak dobrze jak ja – mówi z uśmiechem Dané Erwee, architekt krajobrazu, ogrodnik i florysta z RPA. Opowiada nam o szczęśliwym dzieciństwie na farmie, pensjonacie, który z Chrisem Willemsem stworzył w Pniel, i o tym, jak umiejętnie zacierać granice między przyrodą a architekturą, łączyć znane z nieznanym.
W swoim podparyskim domu z 1930 roku artysta Theo van Doesburg chciał zmaterializować idee, które jako założyciel wpływowego ugrupowania De Stijl rozwijał od ponad dekady. Udało się, choć użył eksperymentalnych materiałów, od których tynk odpadał jeszcze w trakcie budowy. Dziś obiekt nadal służy artystom i badaczom.
Każdy je zna. Ze szkolnych wycieczek, ze zdjęć. Lecz mało kto naprawdę wie, jakie są piękne, jak niesamowite wrażenie robią ich bujne ogrody i ozłocone komnaty. Proponujemy wiosenny tour pałacowy: Wilanów, Kozłówka, Książ. Wczujcie się w klimat czasów Marysieńki, hrabiego Konstantego Zamoyskiego, księżnej Daisy. Pomogą wam w tym odpowiednio dobrane lektury, w tym nowa powieść gorsetu i szpady „Skradziony klejnot”.
Nowości z polskich sklepów - wszystko po to, by mieszkać pięknie i wygodnie!
A może by tak rzucić wszystko i wybrać się do lasu? Albo do galerii? Zwrócić się ku naturze, pięknu, sztuce...
Łączą sztukę z użytecznością. Upominają się o planetę. Są wśród nich marzyciele, którzy sięgają po niemożliwe.
W salonie koncentruje się życie całego domu. Wśród bliskich oraz przyjaciół. Od rana, choć zwłaszcza popołudniami, wieczorami, czasem długo w noc. Jak urządzić to pomieszczenie, by odpowiedzieć na wszystkie potrzeby, lecz zarazem stworzyć efektowny i lekki wystrój?
Jak spośród wielu biur architektury wnętrz wybrać takie, które rzeczywiście odpowie na indywidualne potrzeby? W M.A.Kolektyw każda przestrzeń – niezależnie, czy dom, czy mieszkanie – staje się opowieścią o mieszkańcach. A to, zdaniem projektantek, jest kluczem do sukcesu i gwarantem dobrego projektu.
Szukasz innych wydań ?
Sprawdź archiwum