Złap, przekąś, zalajkuj
Restauracje pop-up, które wyskakują tylko na chwilę, czynią z nas odkrywców. Sprawiają, że warto wyjść na miasto – nie na zakupy, ale po to, by upolować rarytas kulinarny, odkryć kucharza, który wpadł na gościnne występy, zachwycić się kawałkiem niebywałej przestrzeni. Opracowanie: PIOTR BARAN