Autor: serwis prasowySalon w aranżacji Ferm Living, a w nim modułowa sofa „Center 100 Rich” w tapicerce z lnu. scandinavianliving.pl
Sofa lub dwie i stolik kawowy – bez nich nie ma relaksu. Przydałyby się też fotel do czytania i dywan, by zaakcentować strefę wypoczynku. W salonie powinno być też miejsce na sztukę. Zamiast telewizora na poczesnym miejscu obraz, grafika, rzeźba. Do tego zachęcamy!
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Subskrybuj, aby czytać dalej.
Sprawdź naszą ofertę. Jakościowe treści dostępne na wszystkich urządzeniach.
Czy to magiczne liście, czy też słońce nisko nad trawami zawieszone? A może łąki wrzosów? Jesień nastraja romantycznie. Nabieramy ochoty na spacer, na miłość i na szczery, naturalny design w kolorach września.
Nie tylko łódzka tkaczka, lecz także szanujący się projektant powinni wiedzieć, co to tweed, pepitka i żakard. Szczególnie teraz, jesienią, gdy splot i faktura liczą się bardziej niż kolor i krój.
Niebieski się awanturuje, ryzykuje, prowokuje. Buja w burzowych chmurach, czeka, aż lunie deszcz. Z granatem chodzi na randki, z czernią spędza namiętne noce. A pastele w kąciku pochlipują porzucone.
Designerom leży na sercu dobro roślin. Tym samym dbają o nasze samopoczucie, na które kontakt z przyrodą ma zbawienny wpływ. Wśród projektów, które triumfowały w tegorocznej edycji ŁDF w plebiscycie must have i międzynarodowym konkursie wzorniczym dla młodych twórców make me!, było zielono, zdrowo i proekologicznie.
Lubią prostotę i jasny przekaz. Cenią szlachetne materiały i wysublimowany detal. W ich projektach ważną rolę odgrywa światło. Baczną uwagę zwracają na proporcje. Zespołowi de novo Magdalena Dusińska umila pracę wypiekami własnej roboty. Magda Jeziorowska dla relaksu jeździ na nartach i konno.
Szymon Jackowski, bielski restaurator, miłośnik kawy, motoryzacji i medytacji, postawił na szczycie wzgórza betonowy dom dla siebie i swojej partnerki Margarity Palunichkiej. Dziś zaprasza do niego gości spragnionych spokoju i ptasich koncertów o poranku.
Jego szorstka czułość jest wyjątkowo pociągająca, szczególnie gdy w tle szumi las, a nad pióropuszem paproci wschodzi i zachodzi słońce. Wystarczy kubek kawy na tarasie, by zatracić się na dobre.
Argentyński projektant Luis Laplace i jego partner Christophe Comoy osiedlili się w miejscu, które aż kipi od miłosnych historii o skandalicznym zabarwieniu. Chcąc być w zgodzie z tradycją, postawili w salonie rzeźbę o fallicznym kształcie.
Twórczy ferment potrzebuje solidnej i stabilnej ramy, takiej jak zabytkowe wnętrza haussmannowskiej kamienicy. Mieszczański porządek łagodzi szaleństwa prowokacyjnej sztuki.
Złota 44, czyli słynny „Żagiel” Daniela Libeskinda – budynek jak rzeźba, a w apartamencie na 50. piętrze meble i obrazy utalentowanych twórców. Anna Koszela skomponowała je tak, by podkreślały walory wyjątkowej przestrzeni, ale też dawały jej rockandrollowy luz.
Wnętrze tego domu było ponure, niektóre ściany – zielone, jakby je malowały dawne mazurskie czorty, kołbuki albo podziomki. Jola Skóra i Anna Olga Chmielewska z Jam Kolektyw wpuściły do środka światło, wprowadziły wakacyjny nastrój z elementami etno.
Kiedy duże okna wychodzą na mazurskie jeziora, przyroda płynnie dostaje się do wnętrza. Ciepłe światło, naturalne materiały, kolory ziemi – to świetne towarzystwo dla mocniejszych dodatków. Wygodnie, prosto, bez tłoku.
Rano przysiądziesz na nim przy toaletce, wieczorem oprzesz zmęczone nogi. Z powodzeniem zastąpi stolik nocny lub kawowy. Występuje solo lub w duecie z sofą. Czasem po prostu kradnie show, będąc sam w sobie dziełem sztuki. (P)uf! To dopiero wszechstronność!
Sofa lub dwie i stolik kawowy – bez nich nie ma relaksu. Przydałyby się też fotel do czytania i dywan, by zaakcentować strefę wypoczynku. W salonie powinno być też miejsce na sztukę. Zamiast telewizora na poczesnym miejscu obraz, grafika, rzeźba. Do tego zachęcamy!
Pozwalają na powrót odkryć w sobie dziecięcą ciekawość, intrygują i zachęcają, by iść ich tropem. Dzięki kładkom możemy przekroczyć barierę pomiędzy cywilizacją a dziką naturą. Dokąd zaprowadzą nas we Francji, Norwegii, na Malcie i w Polsce?
Wyczerpanie współczesnym trybem życia, przytłoczenie stresem, przestymulowanie, przeciążenie ciała i psychiki, ciągły brak czasu. Z Anną Oleksy rozmawiamy o tym, jak przestać grać, nie bać się leniuchowania i dopuścić do głosu układ parasympatyczny odpowiadający za odpoczynek.
O wałku do ciasta, który przywołuje wspomnienia, bagażu na antypody i zrządzeniu losu, które zachęciło go do kontynuowania głośnego projektu „Przejrzystość rzeczy”, opowiada Tomek Sikora. Najnowszą edycję wystawy z tego cyklu można oglądać w internetowej galerii virturama.pl.
Nawet ten, kto uwielbia życie pod pełnymi żaglami, potrzebuje od czasu do czasu zawinąć do domu. A gdy znów wychodzi w morze – mieć trochę domu przy sobie.
Co dał Napoleon swojemu synowi w dniu narodzin? Komu kurtyzana zdradzała tajniki warsztatu?! Zapraszamy w podróż w czasie do najstarszych perfumerii Europy, które działają do dziś.
Strefa wody w kuchni rządzi się swoimi prawami – czynników, które trzeba wziąć pod uwagę, by ją dobrze zaaranżować, jest wiele. Czym się kierować przy wyborze zlewozmywaka i baterii, by stanowiły zgrany duet? Razem z ekspertami wyjaśniamy, jakie znaczenie mają kształt i zasięg wylewki oraz jaki ociekacz jest najlepszy do kamiennego zlewozmywaka.
Choć w myciu kubków i talerzy coraz częściej wyręcza nas zmywarka, zlewozmywak bynajmniej nie stracił na znaczeniu. Można nawet powiedzieć, że wypiękniał. Ogromny wybór wariantów i materiałów – jeśli chodzi zarówno o zlewy, jak i baterie – nie ułatwia decyzji, jak zaaranżować mokrą strefę w kuchni. Czym się kierować, żeby stworzyć zestaw idealny?
Śmiały kolor, komiksowa kreska i pochwała zwyczajności – pop-art czuje się w kuchni doskonale. Dystans i poczucie humoru to klucz do sukcesu – także w designie. Poszukajmy więc dodatków i przyborów, które nas rozbawią lub chociaż wywołają uśmiech. Nadmiar powagi nie jest wskazany, choć też bywa śmieszny.
Lodówka w kolorze dojrzałej pomarańczy. Owoce morza jak martwa natura. Ściana nad blatem przypominająca dziergane oczka prawe. W nowoczesnej kuchni ważne są nie tylko doznania smakowe, ale też estetyczne.
Wybór ceramiki i armatury łazienkowej przyprawia o zawrót głowy. Materiały, kształty, faktury, kolory, całe serie i soliści, co roku zarówno nowe propozycje, jak i wznowienia starszych kolekcji. Razem z ekspertami podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, by uniknąć chaosu i nudy oraz skomponować spójną, harmonijną aranżację.
Gdy możliwości jest wiele, łatwo o grzech nieumiarkowania. By nie musieć codziennie żałować swoich decyzji, warto dokładnie przemyśleć kwestię doboru ceramiki i armatury łazienkowej. Można się zdecydować na komplet, można też zebrać zespół indywidualistów bądź połączyć kolekcje. Co wybierzecie?
Lustereczko, lustereczko, powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy w świecie? Nie warto czekać na odpowiedź, życie na szczęście to nie bajka, zza rogu nie wyjrzy krasnoludek ani zły wilk. Mamy dużo czasu na poszukiwanie dobrego designu. Może tym razem coś z drewna i metalu uwikłanych w geometrię?
Projektanci armatury wiedzą, że nie mniej ważny niż wygląd jest rodzaj strumienia – może dodawać wigoru albo sprawiać, że razem z szamponem spłuczemy z siebie stres.
W roku 2020 plebiscyt Design dla Konesera ma odświeżoną formułę – wprowadzamy nowy sposób nominacji produktów. Nie zmieni się jednak to, co najważniejsze – Czytelnicy i jury „Dobrego Wnętrza” wybiorą najlepiej zaprojektowane, funkcjonalne i estetyczne produkty wyróżniające się spośród oferty rynkowej. Plebiscyt Design dla Konesera, zainicjowany w roku 2012 z okazji 15-lecia „Dobrego Wnętrza”, już po raz ósmy promuje doskonały design, piękne i praktyczne rozwiązania, które odwołują się do najlepszych tradycji polskiego i światowego wzornictwa. Zapraszamy do udziału!
O projektowaniu wnętrz w duchu nowoczesnej klasyki, tapetach przedstawiających muzealne dzieła i tworzeniu mebli we współpracy z dolnośląskimi rzemieślnikami opowiada historyk sztuki Agata Rome-Dzida w gościnnych progach zespołu pałacowo-parkowego w Staniszowie.
Lexavala, młoda marka oświetleniowa, prze do przodu. Rośnie kolekcja unikatów Jana Garncarka. Noti rozbujało fotel z serii „Mula”. Wnętrzarski świat usłyszał o duecie Pawlak & Stawarski. W Tubądzinie jesiennie, w Bolesławcu na czasie lata 60.
Mamy Boga i wiarę, nie potrzebujemy tych bzdur – mówi Selmie jej tunezyjski wujek Mourad. W komedii obyczajowej „Arab Blues” młoda psychoanalityczka, urodzona w Tunisie i wychowana w Paryżu, wraca w rodzinne strony, by leczyć arabską psyche. Mila Preli, scenografka filmu, opowiada nam o pracy nad wystrojem gabinetu, który Selma prowadzi na dachu. Widać stamtąd Jebel Boukornine, wzgórze o dwóch szczytach – rozdarta jest też Selma, rodzinny kraj przyciąga ją i odpycha. Dziesięć lat po arabskiej wiośnie, jak słyszymy w filmie, Tunezja jest jak tajemnicza, ciemna pustynia i beczka prochu zarazem.
A może by tak brzydkie jesienne popołudnie spędzić na zakupach? Na przykład w warszawskim showroomie z czarodziejskim designem - Le Pomme, albo we wrocławskiej galerii szkła artystycznego Da Da?
Historyczny budynek warszawskiej fabryki „Młot” mieści dziś Wyższą Szkołę Ekologii i Zarządzania. Adaptację tak przeprowadzono, by dla studentów architektury również sam gmach miał walor edukacyjny.
Mnóstwo ról, mnóstwo zadań, milion rzeczy na głowie… Czy tak wygląda twój dzień? Z nową płytą indukcyjną 2.0 od Amica codzienne obowiązki staną się łatwiejsze! Oszczędzaj nie tylko czas, ale też energię i pieniądze – nowa płyta indukcyjna zużywa do 40 proc. mniej prądu w porównaniu z płytą ceramiczną.
Włącz – ciesz się urokiem ognia – wyłącz. Czy to może być tak proste? Dzięki marce Kratki już tak. W jej kominkach gazowych wystarczy wcisnąć przycisk, aby rozkoszować się i tańcem płomieni, i przyjemną temperaturą.
Przymusowe zamknięcie związane z pandemią przypomniało nam o znaczeniu przestrzeni do życia. Coraz więcej Polaków myśli więc o tym, by z tłocznego miasta przenieść się na zielone przedmieścia. Trwa boom na zakup działek, ale co z kształtem domu? Tę decyzję pomagają podjąć projekty gotowe.